UWAGA! + niespodzianka
Wiem, że rozdział miał
się pojawić 19.04… - naprawdę starałam się wyrobić, ale przychodzę do was z
prawie pustymi rękoma, bo…
Ciężki tydzień, ludzie.
Ciężki poprzedni i ten, ale postaram się dodać rozdział do końca tygodnia
(trzymamy za mnie kciuki!) :D + moja siostra ma testy gimnazjalne, a nic nie
umie z chemii… Próbuję ją czegokolwiek nauczyć i właśnie to zajęło mi ostatnio
najwięcej czasu – dostanę jakieś dodatkowe punkty, za bycie dobrą Samarytanką?
I naprawdę trzymam kciuki za wszystkich gimnazjalistów, piszących testy! Dacie
radę, misiaczki :*
ALE! ALE! ALE!
Żeby was jakoś
udobruchać – i podkreślić, że moje ręce są PRAWIE puste – mam zaszczyt wam
zaprezentować… - proszę o werble…
Czytać, komentować,
pisać, co w ogóle myślcie o tej akcji, stwarzać własne Pokemony i zadawać kolejne
pytania moim bohaterom ( w zakładce
Pytania do bohaterów…)
Cieszę się, że tak
chętnie oddajecie głosy w ankiecie, ale mam takie jedno małe pytanko do 20
osób, które zaznaczyły, że czytają, ale nie komentują… Dlaczego? Czy jestem aż
taka straszna? Ja naprawdę nie gryzę! Ten kto się nie ujawni i nie skomentuje
będzie… Głuporożcem Beznadziejności i Wstydu! A teraz tak serio… Naprawdę miło
by mi było, jakbyście się jednak odważyli i pozostawili po sobie ślad. J
Mam nadzieję, że
zainteresujecie się tą akcją z Wywiadami i Pytaniami :D Bo następnym razem
możemy coś razem ciekawego wymyślić ;)
Pozdrawiam!
To ja czymam kciukasy, abyś szybko dodała ^.^ Choć dalej muszę troszkę nadrobić :c Ale w sumie nie jest tego już aż tak dużo ^^ Postaram się jakoś w przyszłym tygodniu.. może..
OdpowiedzUsuńHehe.. rozumiem, ja też mam tydzień zawalony, ale tyko przez jedną rzecz - testy.. masakra T.T Na matmie to się kompletnie dzisiaj wyłożyłam.. masakra x.x Chemia.. chemia też w sumie była dziwna o.o Daję Ci wielkiego plusa za bycie dobrą xD
Niestety wywiad przeczytam dopiero po nadrobieniu, no i pytanka też wtedy postaram się pozadawać ^^
Ja też za bardzo nie wiem czemu ludzie nie komentują T.T To takie frustrujące xD
A ja mam pytanko do Ciebie :3 O taaak xD A dokładniej: wybierasz się może na Pyrkon w niedzielę? :3 Bo z miłą chęcią bym się z Tobą spotkała ^.^
Pozdrawiam serdecznie! ;*
Mam już w głowie cały rozdział, więc powinnam go jutro lub pojutrze napisać i dodać :) Nie musisz się spieszyć. Nowa się nigdzie nie wybiera.
UsuńMam nadzieję, że dzisiejszy angielski poszedł ci lepiej ;)
Ok, ok. Rozumiem. Tylko byś sobie niepotrzebnie spojlerowała.
Nie mają pojęcia, jak bardzo takie komentarze są przyjemne i motywujące :3
Chciałam się wybrać - bo nigdy nie byłam - ale nie mogę :( Będziemy musiały znaleźć inną okazję do spotkania :*
Pozdrawiam!
No to fajnie ^.^ I bardzo dobrze :3
UsuńPisałam niemiecki xD Podstawa całkiem całkiem, ale rozszerzenie.. masakra.. temat e-mailu straszny (jak dla angielskiego fajny, ale dla niemieckiego masakra.. nawet moja pani od niemca tak powiedziała xD)
No tam spoilery to tylko z 3 rozdziałów to nie tak źle ;)
Niestety T.T Ale cóż.. człowieka nie zmienisz xD
Oj szkoda :c Ale może na jakiś inny się wybierzesz i będę miała okazję Cię spotkać *.*
Dokładnie ^.^
Również pozdrawiam i całuję cieplutko! :3
Ale jesteś szybka! :D
UsuńWow... Lubię niemiecki, ale byłam zbyt wielkim tchórzem, by wybrać go na testach. A tam! Jestem pewna, że poszło ci bardzo dobrze :*
Mamy czas :D Na pewno się wybiorę - jak mnie poinformujesz, że cokolwiek się na tym świecie dzieje. Ja ostatnio takim odludkiem jestem.. Ech...
Pozdrawiam!
Uwaga, uwaga! Jestem!
OdpowiedzUsuńOd czego by tu zacząć... Przepraszam, że nie odpisałam w poprzednim rozdziale na komentarz, proponuję zwalić wszystko na szkołę i świat! Co ty na to? :D
Jak widzisz wilki mnie nie pożarły. JESZCZE nie. Oczywiście jeśli uważamy, że nauczyciele są wilkami... :D
Przepraszam, iż nie zaprosiłam Cię jeszcze na mój kącik w internecie, podczas gdy ja tak często bywam w Twoim! ;o No więc oficjalnie zapraszam: http://hogwart-zmienicprzyszlosc.blogspot.com/ i mam nadzieję, że się spodoba! :* Jeśli chodzi o mail to w sumie, czemu nie. ;) Zgłoszę się pod mailem ksiazki.moje.zycie@gmail.com a jakbym się nie zgłosiła, bo na przykład coś mnie pożarło, to Ty się nie krępuj, pisz! :D No i co do odpowiedzi, na komentarz w poprzednim poście to by było na tyle, tylko jeszcze jedna bardzo ważna rzecz o której wcześniej zapomniałam!
Truskawki! (nie jestem pewna czy były, czy nie, ale jem właśnie naleśniki z dżemorem truskawkowym, więc nie mogłam ich nie dać! :*)
No i co do faktu, iż nie ma rozdziału... myślę, że mogę być dobrym człowiekiem i w Twoim wypadku również zwalamy wszystko na szkołę i świat! :D
Umiesz chemie! Podziwiam Cię! Ja nie umiem z niej nic, ale na szczęście jeszcze dwa miesiące i już nigdy nie będę musiała się jej uczyć! ;)
No i tutaj to by było na tyle idę pożerać... znaczy czytać (nadal jem naleśniki xD) wywiady! :3
Pozdrawiam, oczywiście! Przesyłem ukłony, uściski i buziaki! :D No i standardowo wenę, poprzednie paczki chyba były za małe, skoro nie ma rozdziału, także następne będą piętnaście razy większe! :D
No i aby tradycji stało się zadość...
Pitaja! W życiu tego nie jadłam, ale ładnie wygląda! XD
Moja kochana Kina! Jesteś! :D
UsuńNa szkolę zawsze można zwalić winę, ale aż na świat? Odważna jesteś... *robi minę pełną uznania*
Hm... Jeżeli nauczyciel byłby bardzo włochaty, to może... Choć oni bardziej mi się kojarzą z pijawkami - wyssą z ucznia pasję, chęci, umiejętności i w ostateczności duszę... Dementuros nauczycieluos.
Tak! Czuję się tak oficjalnie zaproszona! Trzymajmy kciuki, bym w weekend mogła do ciebie zajrzeć :*
Widziałam, że do mnie napisałaś - tak! Gabsone nene będzie udawać, że ma znajomych! - i miałam dzisiaj zabrać się za odpisywanie na wszystkie zaległe maile, ale... mój internet nie chciał współpracować :( Może jutro się uda! :D
A ja mam ochotę na BANANY! Także nie pamietam, czy były ;) Załóżmy, że mogą się powtarzać.
Dzięki ci, o wspaniałomyślna owocowa koleżanko!
Wszystko dotarło - bardzo dziękuję :3 Wow. Ta paka weny ma wielkość... czegoś bardzo dużego. Dzięki!
Daktyle ^^ Pitaji także nigdy nie jadłam... Nowy cel w życiu!
Jupi! Niedługo znów zacznę pytać! *Słyszy dziwne jęki lęku i zrezygnowania* O co chodzi? O.o
OdpowiedzUsuńWybaczam Ci fakt, że się spóźniasz (znaj moją dobrą wolę), ale wiedz, że tutaj tłum zdenerwowanych czytelników tupie nogą z niecierpliwości! Wiesz... ja mogę wzbudzić podobne powstanie, jak pod ostatnim rozdziałem u Puck, ktoś chętny do dyskusji na temat, jak Cię zastraszyć, abyś zaczęła pisać, pewnie się znajdzie!
Idę przeczytać wywiady, bo aż mi kiszki się skręcają z niecierpliwości! :D
Bussis! ^^
Nieźle się uśmiałam, pisząc odpowiedzi na twoje pytania, ale moi bohaterowie... trochę mniej XD He he he tak im dobrze! Piona, Mika! Za bycie okrutnym i zwariowanym!
UsuńEm... Może napisz po prostu, że się za mną stęskniłaś i oszczędź mi tych gróźb :D A zresztą... ty jesteś za dobrym człowiekiem, by mnie skrzywdzić... Prawda? :3
A ja idę odpowiedzieć na twój komentarz pod wywiadami. A potem czeka mnie niemiecki... Ech...
BŁAGAM. DODAJ. ROZDZIAŁ.
OdpowiedzUsuńOd ósmej rano do trzynastej (oczywiście z małymi przerwami) czytam to opowiadanie.
DODAŁ ROZDZIAŁ!
Jestem tak cholernie ciekawa tych świąt u Malfoyów!
A ja od wczoraj w nocy i od 11 rano siedzę i piszę rozdział :D Na pewno dzisiaj się pojawi. Piszę najszybciej jak mogę ;)
UsuńI cieszę się, że do mnie trafiłaś!
Pozdrawiam!
ALE SUUUUPER <3
UsuńNie mogę się doczekać :)
Kiedy pojawi się rozdział? :D Znaczy o któej godzinie? :D
OdpowiedzUsuńJuż jest!!!!! :D
Usuń